Logo
Wydrukuj tę stronę

Było wesoło, smacznie i bezpiecznie!

8. edycja imprezy dla dzieci „Szukamy Wielkanocnych Jajek” przechodzi do historii. Przesłaniem tegorocznego eventu było hasło „Ekologia i zdrowie”.

Grille powoli dogasają…

Przygotowania do naszego kultowego eventu trwają zawsze nieco ponad miesiąc. Jest to jednak czas, który wypełniają kontakty z przesympatycznymi osobami. Ludźmi ogromnego serca. Współpraca z nimi to przyjemność w czystej postaci. Szczegóły ustalane są mailowo. Tak jest szybciej i sprawniej. Dlatego też wielu z moich wolontariuszy i partnerów imprezy poznałem już na miejscu, zaledwie na kilka godzin przed rozpoczęciem festynu.  

Warto na wstępie zaznaczyć, że wiosenna bajkowa impreza od trzech lat jest organizowana wyłącznie w oparciu o wolontariat i sponsoring. Pozbawiani rokrocznie przez burmistrza środków w ramach należnego nam funduszu sołeckiego, zmuszeni jesteśmy zabiegać o wsparcie dla naszego projektu u różnych podmiotów. Organizacja imprezy jest zatem nieco bardziej złożona, lecz jej smak, uwierzcie, jest nie do opisania…

Szukaliśmy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa

Po raz pierwszy w historii organizowanej imprezy udało mi się skutecznie zaprosić na nią Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Skutecznie, bo podstawienie KrwioBusa wiązało się z wypełnieniem licznych warunków. Tu ogromne podziękowania dla Pana Marka Kowalskiego z Firmy MarkBud oraz Krzysztofa Czyżyckiego, właściciela biura architektonicznego arch1.eu.

Z informacji zasięgniętych w RCKiK – akcja udana! Chętnych, by podzielić się z innymi cząstką siebie, było 42. 12 spośród nich niestety nie wzięło ze sobą żadnego dowodu tożsamości. To z automatu wykluczyło ich z dalszych „eliminacji” do tego, by mogli zasiąść w wygodnym fotelu. 14 osób z powodu m.in. chorób przewlekłych również nie mogło tego dnia oddać krwi. 17 osób oddało ją skutecznie. Niezależnie, wszystkim 42 osobom, w imieniu własnym oraz RCKiK, składam ogromne podziękowania.

Wśród krwiodawców zostały rozlosowane nagrody, które ufundowała Pani Joanna Toroniewska, właścicielka gabinetu „Pracownia Urody”. Nagrodzone osoby to: Aleksandra Zenik (nagroda główna), Piotr Pluciński, Marzena Miecznikowska, Alicja Chabros-Jackowicz, Sylwia Maksim-Wójcicka oraz Katarzyna Blatkiewicz. Gratuluję!

Będziemy w przyszłości organizować takie akcje. Potrzebują tego bowiem zarówno biorcy, jak i dawcy. Będziemy lepiej Was informować. Będziemy jeszcze lepiej przygotowani!  

Tak oto przyszedł czas na pierwsze podsumowanie 8. edycji imprezy „Szukamy Wielkanocnych Jajek”. I choć może przydługie, lecz przeczytajcie je proszę dokładnie. Poznajcie tych wspaniałych, oddanych Ludzi, którzy swą działalnością na rzecz innych sprawiają, że świat staje się lepszy…

Moja Szkoła – tworzy ją zespół przesympatycznych dziewczyn. Wspaniałych dydaktyków. Życzliwych, otwartych, a co najważniejsze kochający dzieci. Z dumą mogę powiedzieć – to MOJA wymarzona szkoła.

Na imprezę „Moja Szkoła” przygotowała dla dzieci mnóstwo atrakcji. Malowano twarze. Nie tylko dzieci, ale również ich opiekunów. Motywem były postaci z bajek, które zostały utrwalone na licznych fotografiach z imprezy. Ogromnym zainteresowaniem cieszyło się ozdabianie figurek z masy porcelanowej techniką decoupage. Były również rodzinne gry i zabawy ruchowe, m.in. sztafeta, rzut do celu i skoki kangurów. Zwycięzcom wręczane były dyplomy i nagrody.

Assiduus Energia – to nie tylko zielona energia. To niezwykle nowoczesne podejście do wszelakich aspektów otaczającego nas życia. Projekt tworzą osoby solidne i rzetelne. Ludzie z pasją. Miałem szczęście poznać ich osobiście.

Odwiedzających stoisko wypełnione panelami fotowoltaicznymi było wielu. W zorganizowanych przez firmę konkursach wzięło udział ponad 150 dzieci. Uczestnicy konkursu plastycznego „Eco Świat” otrzymywali prezenty. Dodatkowo, trzy najładniejsze prace zostały nagrodzone kreatywnymi nagrodami. Był minigolf i wykłady z fotowoltaiki. Rozdawano balony wypełnione helem, częstowano łakociami…

Wyroby Pracowni Ceramicznej Kamionka Warsztaty to nie tylko proste przedmioty użytkowe. Każda rzecz ulepiona z gliny posiada własną duszę. Jest unikalna. Jest piękna. Prowadząca pracownię Paula Strojna-Dworzecka kocha to, co robi. Co ważne, potrafi zaszczepić tę miłość w swoich wychowankach. 

7 kwietnia pracownia ceramiczna Pauli przeżywała prawdziwe oblężenie. Na dowód tego, dwa dni po pikniku Paula napisała do mnie: „podobnie, niewiele pamiętam…”. Niemały stół, przy którym dzieci tworzyły prace, był ze wszystkich stron non-stop zajęty, a do koła garncarskiego przez cały czas ustawiały się dzieci, tworząc długą kolejkę.

Obsłudze Centrum Medycznego StartMed zawdzięczamy to, że nie musieliśmy się martwić o zdrowie naszych pociech. Podczas trwania imprezy Centrum udzieliło pomocy trzem osobom „poszkodowanym”, przyklejając im po plasterku... Poza zorganizowanym w sposób perfekcyjny punktem medycznym, specjaliści zorganizowali dzieciom zabawy edukacyjne oraz konkursy. Mogły się one dowiedzieć, do czego służą pulsoksymetr i stetoskop. Odwiedzający polową „stację zdrowia” mogli zmierzyć sobie ciśnienie oraz tętno. Rozdawano nagrody i wręczano dyplomy. Przegranych nie było… 

„Pracownia Urody” Joanny Toroniewskiej dba nie tylko o estetykę ciała, choć rzeczywiście działalność pracowni zmierza w kierunku skin coachingu. Sumienność, dociekliwość, estetyka, czystość i ogromna precyzja to cechy osób, z którymi Pani Joanna na co dzień współpracuje. Uczestnicy tegorocznej imprezy mogli zasięgnąć informacji na temat profilaktyki, objawów oraz leczenia boreliozy. Prezentowany był sprzęt do wykonywania vegetatestów metodą Health Diagnostic Scanner 3D, dzięki której możliwe jest diagnozowanie tej niebezpiecznej choroby.

Panie Joanna Toroniewska i Jadwiga Stasiewicz rozlosowały wśród naszych Honorowych Dawców Krwi sześć wspaniałych zdrowych nagród. Wśród nich nagroda główna – zabieg kosmetyczny w gabinecie Pani Joanny oraz kompleksowe badanie vegeta testerem.

Grzegorz Targoński – łucznik, prawdziwy pasjonata, napisał do mnie po imprezie: „Świetna atmosfera. Jak zawsze do mnie duża kolejka. Znalazłem kilka talentów łuczniczych. Pozyskałem sześciu nowych zawodników, którzy następnego dnia przybyli na moje zajęcia. Dzieci zachwycone książkami ufundowanymi przez Dorotkę Lipińską. Jedną z nich wygrało dwuletnie dziecko – strzeliło w sam środek tarczy. Pięknie! I jedna sytuacja… Biegnące dziecko za żółtym motylkiem tak było nim zaaferowane, że przedostało się poza ostrzegawczą taśmę, wbiegając prosto na linię strzału... Byliśmy na to przygotowani. Jest to jednak przestroga dla innych – łuk to broń!”

Jak widać ze wspomnień Grzegorza – nasz Przyjaciel stanowi miks profesjonalizmu i humanizmu. Jest Człowiekiem ogromnego serca! Grzegorz kocha to, co robi. Kocha pracę z dziećmi! My zaś kochamy Grzegorza!

Była z nami również urokliwa „tajemnicza” Ada, która w niezwykły wręcz sposób formowała dla dzieci wspaniałe różności z nadmuchiwanych balonów. Ado, żadna to tajemnica (widać ze zdjęć), czekamy na Ciebie i Twój Skarb, który nosisz w sobie, za rok… Szczęśliwego rozwiązania!

Pielęgnacja ogrodów jest ich miłością. Oddają się tej miłości zawodowo. Stąd pewnie przygotowywany przez nich kultowy już konkurs dla dorosłych na „najdłuższą jabłeczną obierkę”. Basia i Marek Mituniewiczowie – dwójka pogodnych naszych społeczników. Przygotowali konkurs, wykonali własnoręcznie nagrody. Zarysowali uśmiech na wielu twarzach panów…

Sylwia Skrzypińska i Patrycja Błachowska – nigdy nie muszą, ale zawsze chcą… Dziękuję Wam dziewczyny za wspaniałe wypieki!

Po raz pierwszy od ośmiu lat dzięki Stowarzyszeniu Akademia Wilanowska mieliśmy zapewnione profesjonalne nagłośnienie imprezy. Dziękuję kochanemu mojemu chrześniakowi – Mikołajowi Kępińskiemu.

Imprezę w kadrze zatrzymali: Darek Dąbrowski – Przewodniczący Osiedla Prochownia, Maciek MoraczewskiLomianki.Info oraz Weronika Etienne.

Chciałbym na koniec podziękować bardzo serdecznie wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że zarówno dzieci, jak i dorośli uczestnicy imprezy opuszczali ją z uśmiechem na twarzach.

Dziękuję Kindze Wójcickiej-Pogorzelec, Pani Basi Witkowskiej z Firmy Manami, Pani Paulinie Wysockiej Kolorowe Pokoiki, Pani Lenie Kamińskiej – Manager sklepu Netto Łomianki, Pani Małgosi Łuksza-Dziugieł Figle Migle, Pani Agnieszce Bębenek-Słowik Pod Kasztanem, Panu Robertowi Benderowi Elproma Elektronika Sp z o.o. (mam nadzieję w końcu poznać), Pani Danusi Gosz – „Piekarnia Grzybki”, Dorotce Lipińskiej – specjalistce literatury dziecięcej, Joasi Cackowskiej – Dyrektor Szkoły Podstawowej w Sadowej, Dorotce Rusinek, naszemu Sołtysowi Jurkowi Gregorczykowi, Sylwii BetkoBro Plast Cukry (z tymi jajkami uratowała mi Pani życie), Rafałowi Jaszczukowi, Marcinowi Skrzypińskiemu, Jarkowi Wójcickiemu, Kubie Wójcickiemu, Dominikowi WójcickiemuLeszkowi Marcioha, Ani Czabanowskiej, Ani Rawskiej, Marcie Bąk, Zuzi Bąk, Klarze Piotrak, Oli i Maćkowi Zenikom.

I jeszcze coś… od kuchni. O Wasze podniebienia w tym roku zatroszczyli się – Karolina Etienne, Dorota LipińskaGrażynka Bąk oraz Mateusz Eid. Dzieci przepuszczane były poza kolejnością. Wiele osób wspomina faszerowaną kaszankę. A kawy, potwierdzam – nie było :)

O to, byśmy bezpiecznie się bawili, zadbała zastępca komendanta policji asp. Jolanta Kanciał. Dziękuję za Waszą dyskretną obecność, za profesjonalizm i przede wszystkim za to, że uczestnicy imprezy, dzięki Waszej obecności, mogli czuć się tego dnia bezpiecznie.

Tyle, w telegraficznym skrócie. Niebawem coś więcej. Póki co… niech grille dogasną :)

Marcin ETIENNE

Template Design © Joomla Templates | GavickPro. All rights reserved.