Brudnej kampanii - czas start!

Jest taka metoda eliminowania ludzi dla władzy niewygodnych – oskarżyć ich o złodziejstwo, malwersacje, przekręty. Rzucasz w kogoś błotem i liczysz, że coś się do tego kogoś przyczepi – choć na krótko.

„Obóz burmistrza” właśnie rozpoczął kampanię wyborczą. Radni żarliwie wspierający Tomasza Dąbrowskiego, zawdzięczający mu wydobycie z niebytu i zaistnienie w ogóle w przestrzeni publicznej - Maciej Wroniewski, Cezary Astrau oraz Paweł Słupski-Kartaczowski rozpoczęli nagle i jednocześnie zmasowany wobec mnie hejt.

Na portalu społecznościowym Facebook, na sesji Rady Miejskiej, na spotkaniach z mieszkańcami. Wszyscy jak jeden mąż – powielają kłamliwe, szkalujące mnie „rewelacje”. Wykorzystany do tego został też etatowy pracownik Urzędu Henryk Kostrzewski.

Fake newsy, czyli jak kogoś "opluć" w majestacie prawa

Fake news to mieszanina prawdy i nieprawdy. Sprytnie pomyślane – opluć kogoś publicznie, zniszczyć reputację, a nie ponosić za to odpowiedzialności karnej.

Na rozpowszechnianym plakacie z moim wizerunkiem umieszczono napis:
Jak w kilka miesięcy zarobić 11.200,00 zł* diety w ogóle nie chodząc na sesje?
Zapytaj radnego Marcina Etienne z Bajkowego (PO).
Czytaj – lekceważy obowiązki radnego, a pieniądze bierze.

Pytanie, rzucone w przestrzeń publiczną – nie jest karalne. Równie dobrze można by zapytać:
Jak organizując przetargi gminne, zarabiać na tym miliony?
Zapytaj zastępcę burmistrza Piotra Rusieckiego.

Diety radnych

Wyznając niezłomnie zasadę całkowitej transparentności w życiu publicznym – na swoim przykładzie wyłożę i zobrazuję, czym jest dieta radnego i jakie są zasady jej wypłacania.

Za cały okres sprawowanej funkcji radnemu przysługuje dieta – jako rekompensata za czas poświęcony pracy na rzecz ogółu mieszkańców kosztem własnej pracy zawodowej. Zgodnie z uchwałą RM VII/42/2011 – jest to obecnie kwota 1600 zł.

Przewodniczący Komisji oraz wiceprzewodniczący Rady Miejskiej otrzymują dietę wysokości 1800 zł. Przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Krystecki 1980 zł. Za każdą nieobecność na sesji czy komisji - radnemu potrącane jest 10% diety. Lista obecności dołączana jest każdorazowo do protokołu z sesji, publikowanego w BiP (Biuletyn Informacji Publicznej).

Odpowiadam na publicznie zadane mi pytanie

Funkcję radnego sprawuję drugą kadencję. Nie przewodniczę żadnej komisji. Otrzymuję dietę w wys. 1600 zł. W pierwszej kadencji (2010-2014) opuściłem 3 posiedzenia sesji RM (XVI, XXVIII i LIV) z 67. W drugiej kadencji (2014-2018) do dnia dzisiejszego tj. 19 listopada 2017 r. opuściłem 5 posiedzeń sesji RM (XXI, XXII, XXIII, XXIV i XXV) z 35. Z powodu choroby (L4).

Za nieobecność (losową) – potrącono mi z diety łącznie 5 x 160 zł, tj. 800 zł. Za opuszczone w tym czasie posiedzenia komisji potrącono mi dodatkowo 4 x 160 zł, czyli 640 zł. Otrzymałem zatem za tamten czas kwotę: 6560 zł.

Zaznaczam, że zgodnie z prawem – osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim nie może uczestniczyć w posiedzeniach sesji oraz komisji.

Moją aktywność na sesjach rady odzwierciedla każdorazowo rejestr, jaki prowadzę na stronie Dziekanowa Bajkowego.

OŚWIADCZENIE

W związku ze szkalującą mnie kampanią oświadczam, że publikowane i rozpowszechniane w złej wierze informacje dotyczące mojej osoby są nieprawdziwe.

Zawsze niezależni!

Należę do Klubu Radnych Niezależnych. Niezależnych od jakichkolwiek nacisków urzędujących władz. Niezależnych od deweloperskich układów. Radnych, których rodziny w żaden sposób nie są powiązane biznesowo ani z Urzędem Miejskim w Łomiankach ani podległymi mu spółkami, bo cenimy sobie tę niezależność ponad wszystko.

Dlatego, NIEZALEŻNIE od prowadzonej przeciwko nam kampanii, chociaż w mniejszości w stosunku do obozu burmistrza w Radzie Miejskiej, będziemy dalej pełnić funkcję kontrolną wobec urzędujących władz. Będziemy dalej włodarzom miasta patrzeć na ręce. Będziemy wskazywać wszelkie nieprawidłowości, a także piętnować niegospodarność. Będziemy zwalczać przejawy dyskryminacji wśród radnych Tomasza Dąbrowskiego. Będziemy wreszcie przedstawiać propozycje zmian, które mogłyby przyczynić się do poprawy życia mieszkańców naszej gminy.

Marcin ETIENNE