7 edycja imprezy "Szukamy Wielkanocnych Jajek" przechodzi do historii!

– Poszukamy wspólnie i w tym roku Wielkanocnych Jajek? Odpowiedź Ani Czabanowskiej była natychmiastowa – Jasne, że tak! Zróbmy to razem z „Kids Story”... 

Rozmawiałem z Anią 10 lutego, na 2 miesiące przed imprezą. Miesiąc później odbyła się pierwsza mailowa "odprawa" ze wszystkimi naszymi wolontariuszami. Osobami, które przyjęły nasze zaproszenie do włączenia się w organizację projektu...

Współpraca z Nimi to czysta przyjemność!

W organizację 7. edycji bajkowej imprezy zaangażowanych było bardzo wiele podmiotów. Właściciele firm, ale i osoby prywatne. Wszystkich ich łączy bezinteresowność. Mają ogromne serca i kochają dzieci. To wspaniali Ludzie. Dali z siebie to, co mają najcenniejsze - swoją pogodę ducha, swój czas, swoją wiedzę oraz kunszt. Niektórzy wsparli nas finansowo. Z niekrytym wzruszeniem, dziękuję im - ZA WSZYSTKO.

Dziękuję Zuzi Bartler – najmłodszej naszej wolontariuszce. Przygotowała i przeprowadziła konkurs dla panów na najdłuższą jabłkową obierkę. Ufundowała w nagrodę owocowe drzewka i krzaczki. Przygotowała na imprezę pyszne bajaderki. 

  

Dziękuję Basi Witkowskiej – właścicielce „Manami. Ufundowała dla dzieci wspaniałe nagrody – zestawy LEGO, które zostały rozlosowane wśród dzieci, które przygotowywały podczas imprezy własnoręcznie wykonane kartki świąteczne.

Dziękuję Małgorzacie Łuksza-Dziugieł, pracownikowi  Firmy 3Topole za przekazane nam „Figle Migle”. Miały wśród dzieci ogromne powodzenie!

Dziękuję Agnieszce Bębenek-Słowik – właścicielce Cukierni „Pod Kasztanem”  za wspaniałe wypieki, w tym ogromny Wielkanocny kajmakowy Mazur(ek).

Dziękuję Grzegorzowi Targońskiemu, łucznikowi, olimpijczykowi za to, że zechciał wziąć udział w imprezie i poprowadzić dla naszych dzieci warsztaty łucznicze.

Dziękuję Paulinie Wysockiej – właścicielce Firmy „Kolorowe Pokoiki. Paulina ufundowała na nagrody ręcznie szyte prześliczne autorskie Przytulanki. Pozostawiła na imprezie swoje serce, sama wyjechała ze swoim dzieckiem na talasoterapię.

  

Dziękuję Małgorzacie Rogala – właścicielce Firmy „Owsiana Manufaktura. Gdy się wejdzie do Jej zakładu, trudno z niego wyjść. Zapachy maślanych rarytasów zniewalają. Do tego wszystkiego wzrok przyciągają niezwykłe opakowania. Wszystko z należytą starannością dobrane i odpowiednio ułożone. Małgorzata wykonała dla nas ogromne wspaniałe owsiane medale. Obdarowaliśmy nimi twórców domowych wypieków. Przekazane nam małe owsiane i maślane ciasteczka mogliście skosztować podczas trwania imprezy.

Dziękuję Andrzejowi Starzyńskiemu oraz Lidce, Jego Córce za podstawienie prześlicznych dwóch zabytkowych aut i udostępnienie ich „zwiedzającym”. Był to, według mojej oceny, absolutny HIT imprezy.

Dziękuję Markowi Kowalskiemu – właścicielowi MarkBud. Marek od lat gasi pragnienie uczestników organizowanych przez nas eventów. Przy czym nigdy nie uczestniczy w naszych odprawach. Załatwia sprawy jednym telefonem na dzień przed imprezą informując nas, że napoje czekają… 

Dziękuję Magdzie Pichalskiej – właścicielce pracowni ceramicznej „Wytwórnia Kształtu. Magda wręczyła mi przepiękny duży talerz z wypalonym kolorowym logo Dziekanowa Bajkowego. Gdy go zobaczyłem, wzruszony odparłem, że go nikomu nie oddam. Będzie służył naszym wolontariuszom podczas spotkań „wewnętrznych”. Tak też się stało. Uczestnicy warsztatów tenisowych otrzymali miast tego ręcznie wykonane ceramiczne magnesiki.

  

Dziękuję Kindze Wójcickiej-Pogorzelec oraz Jej Córce Zosi. Kinga doskonale wie za co Jej dziękuję. Uwierzcie mi – Kinga, choć drobnej postury, ma ogromne serce! Zosi dziękuję za nieocenioną pomoc podczas trwania imprezy. Za sprawność, otwartość i wspaniałe podejście do dzieci. Super dziewczyna!

Dziękuję Dorocie Lipińskiej – naszej zaprzyjaźnionej pisarce, autorce bajek. Nigdy tego nie robię, lecz dziś podzielę się z Wami prywatną korespondencją z Dorotką… „Pomyślałam, ze mogłabym z dzieciakami zrobić dwie rzeczy - dla młodszych książkę leporello (harmonijkową) bardzo długą rozwieszoną na płocie - tam byłyby ilustracje i druga rzecz dla trochę starszych - napiszemy wspólnie książkę, bawiąc się kośćmi do opowieści. Przygotuję kartki, kredki, kości i flipchart do pisania bajki. Dam też 3 egzemplarze swojej książki na nagrody”. Napisała i zrobiła. Dorotko – dziękuję! 

Dziękuję Ewie Krzyżowskiej – właścicielce Klubu Tenisowego „Frajda” oraz Mateuszowi Eid. Tenis ziemny jest ich pasją. Ze zdjęć wynika, że instruktorzy Ci potrafią zrobić w kilkanaście minut z każdego wytrawnego tenisistę. Warsztaty przez nich poprowadzone sprawiły dzieciom prawdziwą… frajdę, o czym mogą świadczyć uśmiechnięte buźki naszych milusińskich…  Ewa ponadto ufundowała dzieciom zaproszenia-wejściówki na korty prowadzonego przez siebie Klubu Tenisowego. 

  

Dziękuję Danucie Gosz – właścicielce sklepu „Świeży Chleb”. Nie dane mi było posmakować ani chleba, ani smalcu, ani ogóreczka… Wszystko rozeszło się błyskawicznie. Danuta przygotowała dla dorosłych degustację własnych produktów. Wyselekcjonowanych produktów dla najbardziej wymagających Gości naszej imprezy. Jeśli wszystko znika w kilkanaście minut – musi rodzić to ogromną satysfakcję. Wierzę, że Danuta ją miała.  

Dziękuję Marcinowi Skrzypińskiemu, Rafałowi Jaszczukowi i naszemu sołtysowi Jurkowi Gregorczykowi. Zawsze mogę na nich liczyć i to jest dla mnie ogromnie ważne. Są to moi od zadań specjalnych! By nie powiedzieć… „siłowych”.  Razem przewozimy sprzęt, rozstawiamy namioty. Oczywiście staramy się przy tym organizować sobie pomoc. Jednakże trzeba mieć zawsze w kimś oparcie. W Marcinie, Rafale i Jurku je mam. Rafałowi należą się dodatkowo podziękowania za wydruk naszych ulotek. Nie zdążyłem zadać Mu pytania, czy gdy odpowiedział… „ile”.

Dziękuję Oli i Maćkowi Moraczewskim za nieocenioną pomoc w składzie graficznym materiałów na potrzeby naszej imprezy. Patronem Medialnym, jak co roku był Miesięcznik Społeczno-Kulturalny „lomianki.Info”. 

Dziękuję Zarządowi Mazowieckiego Banku Spółdzielczego w Łomiankach za udzielone wsparcie, które pozwoliło sfinansować zakup blisko połowy czekoladowych jajek – najważniejszego atrybutu bajkowego eventu. 

Dziękuję Joannie Cackowskiej – dyrektor Szkoły Podstawowej w Sadowej za użyczenie nam sprzętu. Joanna jest z nami niemal od początku. Zbędne słowa. Pozwolę sobie na prywatne – „dziękuję Joasiu”. 

  

Dziękuję właścicielom i pracownikom Firmy „Broplast za przygotowanie dla nas towaru oraz słodkie gifty.

Dziękuję Joannie Toroniewskiej – właścicielce „Pracowni Urody”. Uruchomiony przez Joannę Punkt Konsultacyjny był, jak Jej Pracownia – schludny i estetyczny. Wyczucie stylu i elegancji. I coś jeszcze… Dla dzieci balony z cukierkami i rzutki. Joanna była ponadto fundatorką niezwykle cennej nagrody głównej w konkursie na domowy wypiek. 

Dziękuję mojej żonie Karolinie za nieocenioną pomoc, ale i… wyrozumiałość :)

Dziękuję mojej Córce Weronice. Starała się wszędzie Wam towarzyszyć, by zachować ten sobotni czas w fotograficznym kadrze. Oddać klimat imprezy, w szczególności radość najmłodszych jej uczestników.

Dziękuję Dariuszowi Dąbrowskiemu – Przewodniczącemu Osiedla „Prochownia” oraz Monice Duda-Bienias za utworzenie i obsługę Punktu Konsultacyjnego dot. projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Dziekanowa Bajkowego oraz części sołectwa Dziekanów Leśny. W dniu imprezy byli do Waszej dyspozycji, dzielili się z Wami informacjami, służyli swoimi cennymi radami. W punkcie tym mogliście otrzymać formularze z zebranymi od Mieszkańców, spisanymi już uwagami.  Moniko, Darku, dziękuję Wam za profesjonalną obsługę tego, swego rodzaju „plenerowego biura”.

Dziękuję Krzysztofowi Czyżyckiemu – właścicielowi pracowni architektonicznej „arch1eu. Krzysztof doskonale wie, za co dziękuję. I niech tak zostanie!

Dziękuję Ochotniczej Straży Pożarnej w Łomiankach oraz łomiankowskiej Policji. Dziękuję za Ich profesjonalizm, oddanie i życzliwość. Dzieci były ich wizytą zachwycone. Oglądały sprzęt, buszowały po samochodach. Nie mogliśmy ugościć naszych służb grillem. Tak, jak zwykliśmy to robić lata temu. Z wiadomych powodów. Jednakże mam pewien plan.... Szczegóły już niebawem. 

  

Dziękuję Leszkowi, Mateuszowi i Małgosi Marcioha. Zabrakło Ani i Wioli. Nie mogli. Stali bywalcy naszych imprez wiedzą kim są. Rodzina Leszka jest, jak solidna instytucja. Nie trzeba prosić Ich o pomoc. Pozostają zawsze do dyspozycji. 

Dziękuję Kubie Wójcickiemu za pomoc. Kuba jest gimnazjalistą, młodym wolontariuszem. Rozmawiałem z Jego mamą po imprezie. Powiedziałem Jej, że ma wspaniałego, odpowiedzialnego i rzetelnego syna. Dziś dziękuję mu za pomoc. Był wszędzie tam, gdzie była ona potrzebna. Para dodatkowych rąk do pracy. Rąk, jakże cennych tego dnia! 

Dziękuję Zbyszkowi Nowaczewskiemu – wytwórcy tradycyjnych lodów za przekazane lodowe vouchery.  

Na koniec dziękuję pracownikom Kids Story za to, że mogłem z Nimi tę imprezę wspólnie zorganizować. Zaserwowali dzieciom wiele atrakcji. Wata cukrowa cieszyła się ogromnym powodzeniem. Wystarczy obejrzeć zdjęcia. Ich „palmowe warsztaty” wzbudziły wśród uczestników tych małych i tych dużych niezwykłe wręcz zainteresowanie. Zabawna 6-osobowa riksza i uśmiechnięte umalowane twarze…  pozostaną na długo w pamięci uczestników 7 edycji bajkowej imprezy „Szukamy Wielkanocnych Jajek”.

Do zobaczenia za rok! :-)

Marcin ETIENNE